Joanna Bator w nowej odsłonie

Okładka książki Wyspa łzaWyspa Łza Joanny Bator to książka zupełnie inna od znanych nam już powieści autorki. Pewnie dlatego wzbudziła w nas mieszane uczucia, którymi można się było podzielić na majowym spotkaniu Dyskusyjnego Klubu Książki.

Co robi Joanna Bator, którą prześladują słowa „znikła bez śladu”? Szuka po omacku. Czeka na znak. Na Sandrę Valentinę, która w 1989 roku znikła bez śladu i do dziś nie odnaleziono jej ciała. Pisarka i fotograf ruszają śladem zaginionej Sandry. Tam, gdzie kończy się jej trop, zaczyna się mroczna opowieść o miłości, samotności i pisaniu. O podróży na Sri Lankę, wyspie w kształcie łzy, bramie do świata Joanny Bator i jej bliźniaczki…
Zdjęcia Adama Golca ilustrują tę mroczną podróż na wyspę, gdzie ludzie i miejsca istnieją jednocześnie w rzeczywistości i w świecie czarnej magii.

Tym razem atrakcją spotkania były upominki od klubowiczek z okazji niedawnego Dnia Bibliotekarza 🙂 Dziękujemy, to naprawdę wspaniałe uczucie, no i ten dzwonek… Zaiste, taki atrybut moderatora musi robić wrażenie 🙂

W czerwcu czekają nas dwa spotkania: 11 czerwca (poniedziałek) spotkanie autorskie ze Sławomirem Koprem (godz. 17.00), a 30 czerwca (sobota) specjalny zlot przy ognisku (godz. 18.00). Wtedy porozmawiamy między innymi o powieści Larsa Saabye’a  Christensena Odpływ.

Przechwytywanie

Opis książki za: www.znak.com.pl